Jak nauczyć Jack Russell Terriera czystości w domu? Szybkie i łatwe rozwiązanie!
Co robić aby jak najszybciej oduczyć szczeniaczka załatwiania się w domu i zarazem szybko nauczyć go do załatwiania jego potrzeb na zewnątrz? Ile oduczanie może potrwać? Jak się do tego zabrać? Jakie wybrać metody?
Omawiając wszystkie kwestie dotyczące szczeniaczków z przyszłymi rodzinami naszych psiaków zawsze spotykamy się z tymi wszystkimi pytaniami i oczekiwaniem nowych opiekunów, że przedstawimy im konkretne rozwiązania i podpowiedzi. Każdy bowiem bez względu na to czy miał już kiedyś psa czy jest to dla niego pierwsza przygoda z wychowaniem szczeniaka ma świadomość, że lepiej poświęcić trochę czasu i uwagi nauce higieny toaletowej niż borykać się tym tematem przez dłuższy czas. Jednak to w jaki sposób tego dokonać nie jest całkowicie oczywiste, ponieważ rozwiązań jest kilka, a w internecie aż roi się od różnego rodzaju porad często bardzo zróżnicowanych i niespójnych.
Jako hodowcy w zasadzie przez cały czas mamy w domu jakieś szczeniaki po 8 tygodniu życia, które jeszcze nie odjechały do swoich domów i które uczymy higieny toaletowej, więc jesteśmy z tą kwestią na bieżąco. Są to pieski, które zostają w naszej hodowli, ale często też takie, które czekają np. na wyjazd do zagranicznych hodowli- często odbywa się to dopiero w okolicy czwartego miesiąca życia pieska, ze względu na formalności jakie trzeba spełnić, żeby wyjazd był możliwy i bezpieczny. Aby zapewnić szczeniakom odpowiednią socjalizację i odpowiednie warunki do rozwoju, a przy tym sprostać codziennym obowiązkom musieliśmy wypracować własne rozwiązania dotyczące nauki szczeniąt higieny toaletowej w taki sposób, żeby był on odpowiedni dla maluchów i w miarę prosty do zorganizowania.
Od razu uspakajamy, że nauka szczeniaczka toalety według naszych założeń nie jest trudna, a powiedzielibyśmy nawet, że jest bardzo łatwa i odchowanie szczeniaka nawet w mieszkaniu w bloku bez ani jednej przykrej wpadki jest możliwe.
Na początku przedstawimy jak wygląda u nas nauka czystości szczeniaczków już od pierwszych tygodni ich życia, co jest podstawą dalszej edukacji toaletowej naszych pupili. Natomiast w następnej kolejności opowiemy jak kontynuować tę naukę i według jakich zasad postępować, żeby wszystko przebiegło szybko, łatwo i bez stresu.
Otóż nie stosujemy gazet ani podkładów higienicznych jako miejsc do załatwiania potrzeb fizjologicznych naszych wychowanków, chociaż są to najbardziej popularne i powszechne rozwiązania. Zrezygnowaliśmy z nich, ponieważ szczeniaki traktowały je jak zabawki, rozdrapywały je i rozgryzały z czego powstawał duży bałagan, a w najgorszym przypadku dochodziło do zjedzenia kawałka wypełnienia podkładu przez ciekawskiego malucha. Reasumując nie sprawdziły się u nas metody z podkładami higienicznymi czy gazetami. Jako miejsce toalety stosujemy pellet drzewny. Pachnie on dla psa naturalnym środowiskiem i w kolejnym okresie kiedy przenosimy toaletę szczeniaka na zewnątrz jest mu łatwiej zorientować się, że to tam jest naturalne miejsce w którym powinien załatwiać swoje potrzeby ( „nie rozgląda się po trawniku w poszukiwaniu podkładu jako miejsca toalety do którego jest przyzwyczajony”). W przypadku tego rozwiązania nie ma także problemu z bałaganem, ponieważ szczeniaczek wchodzi do pojemnika z pelletem tylko za potrzebą, a nie żeby np. pobawić się lub przespać w swego rodzaju kuwecie. Jest to także bezpieczne rozwiązanie, ponieważ nawet w przypadku połknięcia granulki pelletu (co raczej się nie zdarza) naturalne drewno nie zaszkodzi psiakowi.
Zacznijmy więc od samego początku. W naszej hodowli szczeniaczki z mamą mieszkają w zagrodzie. Śpią w niej, bawią się, jedzą, a w pierwszych tygodniach życia również załatwiają swoje potrzeby toaletowe. Wszystkie te czynności mają odpowiednie miejsce w zagrodzie. W jednej części zagrody jest miejsce do spania, w innej do zabawy i jedzenia, a w kolejnej do załatwienia potrzeb fizjologicznych. Od 3 tygodnia szczenięta mają już otwarte oczka i zaczynają chodzić i zaczyna się etap załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych w określone miejsce. Wtedy sprzątaniem po szczeniakach zajmuje się ich matka, jednak my już w tym okresie zaczynamy pierwszy etap przyzwyczajania maluchów do załatwiania się w nieprzypadkowym miejscu . W tym czasie wstawiamy im do zagrody małą niską kuwetkę z pelletem. W ciągu kilku dni szczeniaki zaczynają rozumieć, że tam jest ich miejsce do załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych. Zupełnie naturalnie, bez żadnego przymuszania same kojarzą pellet pachnący można powiedzieć lasem jako dobre miejsce na toaletę i już wtedy jeszcze niezgrabnymi ruchami gramolą się na niego, żeby załatwić swoją potrzebę. Odchowujemy szczenięta już od dłuższego czasu stosując pellet i jak dotąd już w 5-6 tygodnia życia wszystkie szczeniaki są nauczone załatwiania się tylko do kuwetki. Od tego czasu szczeniaczki zaczynają wychodzić ze swojej zagrody i biegają po całym naszym salonie poznając otoczenie i inne nasze psiaki. W tym okresie umieszczamy drugi pojemnik z pelletem gdzieś w pokoju, który maluchy z łatwością odnajdują i tam się załatwiają. W tym wieku zaczynają się też pierwsze wyjścia na zewnątrz na nasz specjalny szczeniaczkowy wybieg. Tam też w określonym miejscu rozsypujemy trochę pelletu i wiórek drzewnych wśród trawy, żeby szczeniaczki łatwo skojarzyły trawnik, jako miejsce w którym mogą załatwić swoje potrzeby. Są jeszcze malutkie, ale już nieźle się odnajdują w swoim małym świecie. I właśnie taki schemat z kuwetami wypełnionymi pelletem w zagrodzie i w pomieszczeniu w którym, spędzamy najwięcej czasu ze szczeniaczkiem polecamy rodzinom naszych szczeniąt. Wtedy dla szczeniaka zachowanie higieny jest tylko kontynuacją wcześniej opanowanych umiejętności. Jest to jednak rozwiązanie tylko na pierwsze miesiące, a z czasem trzeba szczeniaczka przyzwyczaić do załatwiania swoich potrzeb na zewnątrz. Po skończonym 8-9 tygodniu maluszki są gotowe na zmianę domu i najczęściej w tym czasie już są ze swoimi nowymi rodzinami. Wtedy aby w prawidłowy sposób kontynuować naukę toaletowej higieny, należy pamiętać także o odpowiednio częstych wyjściach ze szczeniaczkiem, żeby za kilka tygodni całkowicie przenieść toaletę na zewnątrz.
Nie zalecamy wyprowadzania szczeniaków mniej więcej do 14 tygodnia życia w miejsca gdzie mogą przebywać czy załatwiać się bezdomne psy bądź koty z obawy na ryzyko chorób, które takie zwierzaki mogą przenosić- jest to czas na dwa tygodnie po ostatnim szczepieniu na choroby zakaźne. Tutaj sprawa z wyjściami u osób mieszkających w domach z ogrodzonym podwórkiem gdzie nie ma obaw o bezpieczeństwo malucha jest dość łatwa, ponieważ w takiej sytuacji możemy wyprowadzać szczeniaka nawet przed zakończeniem szczepień. Jednak u osób, które mieszkają w środku miasta gdzieś na piętrze, częste wyjścia są nie takie łatwe ponadto trudniej tam o bezpieczny trawnik wokół bloku, na który nie mają wstępu np. bezdomne niezaszczepione psy. Rozwiązaniem takiej sytuacji na okres około szczepieniowy, w którym nie ma możliwości wychodzenia na toaletę przed blok może być „kuwetka” na balkonie w której oprócz pelletu czy wiórek z drewna umieścimy małego krzaczka ze sklepu ogrodniczego czy nawet kępę trawy co stworzy szczeniaczkowi namiastkę naturalnej toalety na okres do osiągnięcia pełnej odporności po szczepieniach. Sami mieszkamy co prawda w domu na wsi, ale na piętrze i stosujemy rozwiązanie z kuwetką na balkonie np.: na szybkie wyjście szczeniaka w nocy za potrzebą. Po szczepieniach na podstawowe choroby i nabyciu odporności możemy wychodzić w zasadzie wszędzie. Jedynie na wyjścia do lasu i w miejsca gdzie piesek mógłby mieć kontakt z dzikimi zwierzętami przenoszącymi wściekliznę, trzeba zaczekać do momentu aż miną 3 tygodnie od szczepienia na wściekliznę, które na ogół przypada na 12 tydzień. Tak więc od pierwszych dni w nowym domu do ukończenia 4 miesiąca zalecamy stosowanie rozwiązań z pelletem, a przy tym częstych wyjść najlepiej o stałych porach. Wówczas samoczynnie wraz z dorastaniem szczeniaczek coraz mniej będzie korzystał z pojemników z pelletem i najczęściej po skończeniu 4 miesięcy będzie załatwiał swoje potrzeby tylko na dworze. U naszych Jack Russell Terierów jest to najczęściej w tym wieku chociaż czasem następuje to szybciej, a czasem nieco później.
Zasady prawidłowego postępowania podczas wychodzenia ze szczeniaczkiem na toaletę:
Bardzo ważną rzeczą jest aby na szczeniaczka nie krzyczeć ani nie karać go, jeśli załatwi się w jakimś miejscu niedozwolonym w domu czy mieszkaniu. Szczeniak nie skojarzy wówczas, że został ukarany za załatwienie się w miejscu w którym, byśmy sobie tego nie życzyli, ale skojarzy karę z samym faktem załatwienia swojej potrzeby. W przyszłości może skutkować to tym, że szczeniak będzie chował się podczas załatwiania. Zawsze należy dokładnie posprzątać miejsce w którym piesek się załatwił. Bardzo ważne jest aby nie zostawić żadnego śladu i zapachu, ponieważ pies może mieć tendencję powracania i załatwiania się ponownie w miejscu w którym już wydarzyła się wpadka.
Po załatwieniu na zewnątrz zawsze chwalimy psa: SUPER! BRAWO! DOBRY PIES! Okazując przy tym szczerą radość, którą pieski bardzo dobrze wyczuwają. I oczywiście nagradzamy maluszka smacznym przysmakiem.
Szczeniaki załatwiają się często. Mają mały pęcherz, który szybko się napełnia. Tak więc im częściej będziemy wychodzić z psem na spacer, tym lepiej. Piesek dzięki temu będzie mniej się załatwiał w domu i szybciej nauczy załatwiania się na zewnątrz.
- pierwsze wyjście jak tylko rano wstaniemy,
- najlepiej o stałych porach,
- najlepiej jak najczęściej, co 1,5-2 godziny,
- zawsze po przebudzeniu,
- zawsze po zjedzeniu,
- zawsze po napiciu,
- zawsze po zabawie.
- w sytuacji kiedy szczeniak sygnalizuje swoją potrzebę np.: podchodzi do drzwi i drapie je bądź siada obok nich i czeka spoglądając przy tym na swojego właściciela, kręci się w kółko w celu znalezienia miejsca do toalety, charakterystyczne popiskuje, wącha podłogę. Dobrze jest, jeśli szczeniak sam wyjdzie w miejsce gdzie ma się załatwić, a nie jest on wyniesiony przez człowieka. Samodzielne wyjście za potrzebą będzie dla niego bardziej naturalne i z pewnością skróci okres nauki czystości. Oczywiście jeśli umożliwiają to warunki w jakich mieszkamy.
Wraz z rozwojem naszego pieska ilość koniecznych spacerów będzie mniejsza, a z czasem nawet się nie zorientujemy, a okres nauki czystości będzie już za nami.
Powodzenia 🙂